Psycholog Brzeg | Terapia i Wsparcie

logo

Uśmiechnięty, różowy bobas wtulony w pierś mamy, która w pełnym makijażu i z piękną fryzurą zachwyca figurą modelki tuż po porodzie. Wokół panuje porządek, a w stylowo urządzonej jadalni, na stole leży wykwinty obiad. Znajomy widok? Oczywiście, w mediach taki obrazek króluje od lat. Co z rzeczywistością? Bądźmy szczerzy: macierzyństwo tak nie wygląda. I dlatego, koniec z lukrowanym macierzyństwem, pora na autentyczność!

Matka tytanka pada ze zmęczenia

Czy można przygotować się na bycie matką? Prawdopodobnie większość matek przecząco pokręci głową. Macierzyństwo jest bowiem pełne niespodzianek, które nie zawsze są słodkie i radosne. Znany z mediów, wyidealizowany obraz matek, powoduje zaś, że rozpoczynając ten zupełnie nowy etap w życiu, masz zamiar zawsze stawać na wysokości zadania.

Zdjęcia, które pojawiają się w mediach, a także dyskusje prowadzone na forum publicznym, nie zawsze przedstawiają realne oblicze macierzyństwa. Najczęściej bowiem mówi się tylko o tych przyjemnych aspektach, związanych z powitaniem nowego członka rodziny. O tym, jak wiele kosztuje to kobietę (pod względem fizycznym i emocjonalnym) raczej się nie wspomina. Sporo miejsca poświęca się zaś temu, jak to kobiety są wspaniale zorganizowane oraz potrafią łączyć ze sobą obowiązki zawodowe i domowe. Tymczasem milczy się na temat tego, że według badań, kobiety po porodzie czują przede wszystkim niepewność.

Stawianie matek na pozycji bohaterek, które dzielnie znoszą trudy codzienności, powoduje, że każda z nich uważa, że musi być niezłomna, odważna, silna i po prostu… idealna. To nieprawda. Masz prawo być zagubiona, zmęczona i zrezygnowana. Nie ma też niczego złego w tym, że chcesz pobyć chwilę sama. Matka tytanka, która zniesie wszystko jest mitem. A im prędzej rozprawimy się z nim jako społeczeństwo, tym lepiej.

Presja społeczeństwa czy nierealne oczekiwania?

Oczekiwania społeczne wobec matek są często niemożliwe do osiągnięcia. Matka ma bowiem koncentrować się na dzieciach, ale też realizować się zawodowo. Rozwijać swoje pasje, ale też wozić pociechy na zajęcia dodatkowe. Ma pięknie wyglądać, dbać o jadłospis domowników i codziennie szykować same zdrowe i smaczne posiłki. Oczywiście, musi też zadbać o wystrój i czystość domu. Można tu znaleźć kilka sprzeczności, czyż nie? Rola matki przez wieki ewoluowała, nie zdejmując jej jednak z barków żadnych obowiązków, ale dodając kolejne. W końcu, dawniej rolą kobiety było głównie prowadzenie gospodarstwa domowego. Obecnie zajmuje się ona… wszystkim.

Social media i portale plotkarskie wyrządziły matkom wiele złego. Pojawiające się w nich zdjęcia gwiazd, które olśniewają szczupłą sylwetką zaledwie kilka tygodni po porodzie, spowodowały odczuwanie jeszcze większej presji. Nie wspominając nawet o tym, że kariera i wychowywanie dzieci nie zawsze są łatwe do pogodzenia.

Jak realne życie ma się zatem do medialnych, lukrowanych zdjęć? Zrozum, że Twoje ciało się zmieniło i potrzebuje czasu na to, żeby z powrotem dojść do formy (i na pewno nie stanie się to w ciągu dwóch tygodni!). Będziesz niewyspana i zmęczona, nie zawsze znajdziesz siły na ugotowanie obiadu i posprzątanie domu. Nie wspominając nawet o makijażu czy umyciu włosów. Co więcej, nie musisz wcale być promienna i uśmiechnięta. Odpuść sobie, a będziesz lepszą i szczęśliwszą matką.

Masz prawo popełniać błędy

Bez względu na to, czy niedawno urodziłaś dziecko, czy też Twoje pociechy to nastolatki, na pewno starasz się z całych sił być jak najlepszą matką. Bycie dobrą matką, nie oznacza jednak że jesteś idealna w każdym aspekcie. Zastanów się też nad tym, co chcesz przekazać swoim dzieciom. Czy to, że muszą zawsze być perfekcyjne, czy mają być szczęśliwe? Na pewno Twoje maluchy, życzą dokładnie tego samego swojej mamie. 

Znane powiedzenie mówi: „nie myli się ten, kto nic nie robi”. W przypadku macierzyństwa, sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Błędy są bowiem wpisane w codzienność matek. Nie zawsze masz czas i ochotę bawić się z dzieckiem, więc puszczasz mu bajki. Zamiast gotować obiad, zamawiasz pizzę. Podnosisz głos, roznoszą Cię emocje i chowasz się przed własną pociechą. Czy jest w tym coś złego? Oczywiście, że nie. Masz prawo do błędów. Świat się od nich nie zawali, a dziecko wcale nie przerzuci się na fast foody od kawałka pizzy!

Medialni eksperci co chwila rozpisują się o kolejnych metodach wychowawczych, które mają być najlepsze. Bywają całkowicie sprzeczne, co też nie ułatwia opieki nad dzieckiem. Kogo słuchać? Swojego instynktu. Zaufaj sobie i uwierz w siebie. Dzięki temu poczujesz ogromną ulgę.

Co zrobić, żeby sobie odpuścić?

Nadmierna presja potrafi skutecznie zepsuć całą radość z bycia matką. Czasami jest też niebezpieczna i może nawet doprowadzić do depresji. Jak sobie można z nią radzić? Oto kilka wskazówek.

  1. Nie porównuj się do nikogo, jesteś wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.
  2. Nie staraj się być idealna, ale autentyczna – po prostu bądź sobą.
  3. Bądź uważna na potrzeby dziecka i własne – wsłuchaj się w siebie.
  4. Zaakceptuj fakt, że nie zawsze będziesz odnosić sukcesy.
  5. Pamiętaj, że świat znany z mediów, to fikcja.

I przede wszystkim: wyluzuj. Pozwól sobie na popełnianie błędów i żyj w zgodzie z samą sobą. Dobra mama, to szczęśliwa mama!